Od ostatniego wpisu o rozwijaniu agencji minęło już 8 miesięcy. To w jaki sposób działałem i myślałem wtedy znajdziesz w tym artykule >>>
Chwilę po opublikowaniu swoich pierwszych przemyśleń zanotowaliśmy w firmie olbrzymie spadki. Najpierw odszedł od nas największy klient, który był z nami bardzo długo, a później zaczęli odchodzić kolejni. Tak jakby wszyscy się umówili hehe.
Sytuacja była na tyle dramatyczna, że nasze przychody z 50 000 PLN brutto spadły do
19 000 – 20 000 PLN w grudniu 2022.
To był dla mnie trudny okres nie tylko biznesowo, ale i zdrowotnie. Gdy ja jako właściciel jestem w gorszej kondycji bardzo często przekłada się to również na pracę całej firmy. Mamy znacznie mniejszy dopływ nowych leadów i spada konwersja.
W rok 2023 wszedłem ze sporym spokojem.
Tłumaczyłem sobie, że to chwilowe załamanie spowodowane kryzysem i prędzej czy później to minie..
Razem ze wspólnikiem obcieliśmy swoje wynagrodzenia i każdego dnia zastanawiałem się co możemy zrobić, żeby jak najszybciej wrócić na właściwe tory.
W 2023 roku podjąłem wiele całkowicie nowych wyzwań i prawie każde z tych wyzwań okazało się sukcesem. Zacząłem tworzyć produkty cyfrowe ebooki, kursy itd.
Zainspirował mnie do tego mój kumpel Dariusz Pichalski, którego również możecie znać z Youtube.
Znając mnie pewnie się domyślacie, że najpierw zacząłem sprzedawać, a dopiero później produkować. Więc ogłosiłem, że piszę ebooka o Youtube i wysyłałem link do płatności. W ciągu kilku dni sprzedałem książek na 4000 PLN i zobaczyłem jaki potencjał drzemie w produktach automatycznych.
Zacząłem odpalać projekt za projektem. Jednym z projektów, gdzie nawaliliśmy był pomysł na nowy kanał biznesowy z wywiadami. Z racji problemów rodzinnych ówczesnego wspólnika byłem zmuszony zamrozić projekt na bardzo wczesnym etapie i reaktywuję go dosłownie kilka dni po opublikowaniu tego wpisu z nowym wspólnikiem, który jest też uczestnikiem mojego mentoringu mowa o Kamilu Tokarskim.
Widząc jak świetnie sprawdza mi się bramka EasyCart w sprzedaży ebooków zacząłem dłubać nad przemodelowaniem mojej firmy. Mimo, że mieliśmy klientów abonamentowych to często ja byłem odpowiedzialny za windykacje, przypominanie się o terminach płatności, wystawianiem faktur i całym MEGA meczącym procesie, który zabiera energię życiową.
Postanowiłem, że większość naszych usług będzie w formie abonamentu i warunkiem podjęcia współpracy jest podpięcie karty w easycart. Stworzyłem pod to nową umowę, która zawierała informacje że płatności w easycart są niezbędne do realizowania prac. Nowe umowy uprościłem na maksa, zawarłem w nim najważniejsze informacje i obowiązki klienta, oraz wręczałem listę zadań do wykonania po podpisaniu umowy wraz z instrukcjami.
Jedną z kluczowych rzeczy, która ma wpływ na dzisiejsze wyniki jest przejście na płatności subskrypcyjne w oparciu o easycart i stripe. Moja energia została uwolniona i mogłem zająć się lepszym marketingiem zamiast formalnościami.
W 2022 sprzedawałem konsultacje 1h za 500 pln netto. W 2023 postanowiłem, że zacznę sprzedawać je za 700 pln netto (861 brutto), a dodatkowo będę każdemu sugerował że pojedyncza konsultacja to za mało i niezbędny jest pakiet godzin w formie abonamentu. Dzięki temu w krótkim czasie zbudowałem portfolio generujące dodatkowe kilkanaście tysięcy przychodów z consultingu.
Zacząłem sprzedawać paczki 1h tygodniowo za 2460 brutto z podpięciem karty w systemie. Okazało się to strzałem w dziesiątke i zwiększyłem dzięki temu wielokrotnie LTV klientów consultingowych.
Otworzyłem też grupowy mentoring za nieco mniejsze stawki, który pozwala oswoić się z moimi metodami pracy bez ponoszenia wysokich kosztów. Tutaj mówimy o kwotach rzędu 1000 PLN miesięcznie /umowa na 6 msc.
Pozyskałem również sponsorów kanału, którzy generują dodatkowe 5 000 pln brutto również umowy na 6 msc. Od czasu do czasu zacząłem też sprzedawać odcinki sponsorowane i mając dużą wiedzę na temat pozycjonowania na youtube zacząłem budować pozycję w afiliacji.
Afiliacja już od samego początku zaczęła przynosić jakieś tam profity. Póki co jednak są to kwoty nie przekraczające 1000 pln i wgl ich nie wypłacam i nie wliczam w stałe wyniki które osiągam we współpracy z klientami.
Podjąłem też próbę wyszkolenia handlowców, którzy zdjęliby ze mnie obowiązek odbierania telefonów sprzedażowych. Niestety na tym polu narazie odnoszę klęskę. Jednak nie zamierzam się poddawać i wierzę, że już niedługo znajdę kompetentną osobę, która zdejmie ze mnie sprzedaż, a ja będę mógł się w 100% zająć marketingiem i pracą nad firmą.
Bardzo ważnym punktem zwrotnym było podjęcie decyzji, że zacznę publikować 1 film dziennie na Youtube (długi format). Oprócz oczywistych profitów w postaci większej ilości klientów, subskrybentów itd. zacząłem całkiem sensownie zarabiać na Google Adsense z wyświetleń na moich filmach.
Mówimy tu już o dodatkowej pasywce na poziomie 1 100 PLN miesięcznie. Całkiem spoko za pracę, którą i tak bym wykonywał. Fajnie, że social media potrafią też płacić za aktywność dla swoich zaangażowanych twórców.
Gdy wszedłem w proces tworzenia zdałem sobie sprawę, że świetnie czuje się jako twórca internetowy, marka osobista a nie jako taka standardowa firma.
Kocham proces tworzenia jakościowych treści jak np. to case study, ale niekoniecznie chce użerać się ze skomplikowanymi projektami stąd otaczam się mądrymi ludźmi, którzy dowożą wyniki dla moich klientów pozyskanych za pomocą marki Tomasz Guzik.
Istotnym czynnikiem odpowiadającym za wzrost jest również poprawa life time value LTV.
Zacząłem komunikować przed podjęciem współpracy, że minimalny okres działań z nami to 3 miesiące. Dzięki temu wykluczyłem możliwość TESTOWANIA nas przez okres miesiąca. Wbrew pozorom nie spadła konwersja, a zaczęły do nas trafiać lepsze jakościowo leady, które zostają z nami znacznie dłużej. Miało to duży wpływ na dzisiejsze rezultaty.
Od blisko pół roku naparzam codziennie filmy. W pewnym momencie zacząłem również tworzyć specjalne dni nagraniowe w których deleguje tworzenie, montowanie i publikowanie krótkich form wideo na wszystkie platformy. Dzięki temu zyskuję dodatkową ekspozycję na samej górze lejka. Póki co efekty tych działań są słabe i sam efekt pracy mizerny, ale to dopiero początki. Uczę się tego, wyciągam wnioski i optymalizuje.
Kolejnym gamechangerem okazało się pakowanie kasy w reklamę. Narazie nie są to duże budżety mówimy tu o +- 100 zł dziennie.
Jeszcze nie jesteśmy na etapie skalowania budżetu, bo nie wykorzystaliśmy max potencjału i nie wytestowaliśmy co finalnie działa.
Wdrożyłem 2 lejki marketingowe nad którymi bardzo dużo pracowałem. Praca nad lejkami polegała na tym, że wdrażałem 1 etap i gdy ten etap zadziałał dopiero rozwijałem go o kolejny etap.
Cały czas element po elemencie buduję i rozszerzam lejek o kolejne akcje co ma za zadanie podnieść LTV i zainteresować kursantów moimi mentoringami. A to z kolei podniesie MRR, czyli powtarzalny miesięczny przychód z subskrypcji.
Poniżej przedstawiam jak aktualnie wygląda mój lejek, który zaczyna się od LEAD MAGNETU “darmowa grupa” dla przedsiębiorców, który znajdziesz tutaj: www.darmowagrupa.pl
Po zapisie użytkownik odrazu dostaje na twarz OTO + UPSELL. Dzięki temu szybko jestem w stanie zwrócić koszty reklamy i jeszcze zarobić. Do tej pory już na pierwszym etapie lejka mamy zwrot z reklamy x3. Nie liczę jak duży ROAS mamy biorąc pod uwagę kupujących w dalszych etapach z mailingu, bo jeszcze nie miałem czasu na głębsze analizy.
Oprócz lejka do darmowej grupy kolejny lejek zaczyna się od zaproszenia na zautomatyzowany webinar, który prowadzi do sprzedaży kursu o zarabianiu na youtube.
O ile pierwszy lejek działa fenomenalnie o tyle drugi bardziej służy do budowania bazy mailingowej i opowiadania mojej historii. Ludzie średnio oglądają mój webinar 40 min, ale niestety konwersja tu jest bardzo słaba. Cały czas pracuję nad połączeniem ze sobą tych 2 lejków i nad optymalizacją, żeby zeskalować sprzedaż cyfrowych produktów na minimum 1000 PLN przychodu dziennie. Obecnie miesięcznie z kursów mam ok. 10k brutto. Nie jest to zbyt dużo, ale zwracają mi się reklamy i buduję listę mailową na której mi bardzo zależy. Ponieważ czuję się mocny w pisaniu i w sprzedaży poprzez email marketing. Stąd duża responsywna baza mailowa to długoterminowo bardzo duży zysk i kapitał.
Poniżej zamieszczam screen ze statystyk jakie do tej pory osiąga mój webinar, który leci na pełnym automacie co 15 min.
Link do webinaru znajdziesz tutaj >>>
No dobra przejdźmy do konkretów. W momencie kiedy publikuję ten wpis jesteśmy w rekordowym miesiącu. Mówimy tu o 75 000 PLN przychodu brutto z subskrypcji i 5 – 10 k z kursów online i dodatkowych tematów, które wpadają przy okazji.
Czyli od ostatniego case study odnotowaliśmy 50% wzrost przychodów. Do końca roku planuję dojść do minimum 100 000 PLN MRR, co da 100% wzrostu rok do roku i wzrost x5 względem najgorszego od kilku lat grudnia.
Bardzo duże znaczenie w całym procesie miała zmiana technologii, narzędzi, szybka adaptacja do sztucznej inteligencji i duży wzrost zasięgów organicznych. Co prawda zasięgi na YT znacznie nie wzrosły względem tego co było 8 msc temu, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę długie filmy, a nie shorty które wtedy nagrywałem mocno kontrowersyjne pod wyświetlenia to dzisiejsze zasięgi organiczne są o wiele wyższe. Częstotliwość 1 film dziennie bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Nie jest to strategia na zawsze, bo w 24’ planuję zejść do 2 odc. tygodniowo, ale jestem w stanie poświęcić rok pracy żeby firma na tym skorzystała i żebym JA mentalnie czuł się zwycięzcą, który się nie poddał w tym wyzwaniu.
Myślę, że na mój odbiór i wyniki finansowe wpływ miał również storytelling, czyli umiejętność opowiadania historii. Historie sprzedają i angażują. Historie chce się czytać bardziej od suchych treści z merytoryką. Zacząłem wdrażać opowiadania zarówno na automatycznych webinarach jak i też w komunikacji mailowej. Dostaję masę odpowiedzi na moje maile. To znak, że idę w dobrym kierunku. Wielu z Was się ze mną utożsamia i opowiada mi jak oni zaczynali i ile zarabiali w pierwszej pracy. Nie udałoby mi się aż tak Was zaangażować, gdyby nie umiejętność opowiadania dobrych historii w ciekawy sposób. Zresztą sprawdź mój newsletter i posty na Facebooku i Linkedin.
Obecnie testuje reklamy na pozyskiwanie subskrypcji na YT dzięki czemu mam zamiar dojść do 10 000 subskrybentów jeszcze w tym roku. Obecnie koszt suba wychodzi koło 1 PLN. Zamierzam przetestować czy duży napływ nowych subskrybentów będzie miał przełożenie na wzrost ruchu z powiadomień i dzwoneczków.
Za większość reklam i obsługę większości klientów jest odpowiedzialny mój wspólnik Piotr Szyszka, który świetnie spełnia swoje obowiązki. Doświadczenie z jego poprzedniej pracy zaowocowało tym, że nasi klienci coraz dłużej z nami pracują i z roku na rok mamy coraz lepszy LTV dzięki czemu możemy podnosić koszty pozyskania LEADA.
W zespole mam też Patrycję, która zajmuje się krótkimi formatami wideo i Jakuba, którego nauczyłem pozycjonowania SEO za pomocą narzędzi Contadu i Copymate. Dzięki czemu każdego dnia wlatuje nowy artykuł na mój blog, oraz od niedawna wróciły również podcasty które są wersją audio moich filmów z Youtube, gdzie gadam vlogowo do kamery. Wzrost ruchu na moim blogu jest ogromny względem poprzedniego wpisu 8 msc temu. Dziś czyta mnie już blisko 7 500 osób miesięcznie. Trochę treści piszemy sami, trochę przez AI. Zauważyłem, że takie połączenie daje najlepsze efekty, bo moi uczniowie mentoringowi którzy mają 100% tekstów pisanych przez AI notują słabsze wyniki niż ja, gdzie miałem blisko 180 wpisów napisanych ręcznie przeze mnie lub copywriterów. Oprócz wyżej wymienionych mamy też Tomka Lipskiego, który spina dla mnie część kampanii marketingowych tworząc maile, landing page i copy.
Moje wnioski odnośnie sztucznej inteligencji są takie. Tam gdzie praca nad tekstem wymaga głębokiego researchu zawsze wygra AI. AI jest o wiele tańsze od ludzi. Teksty świetnie się pozycjonują. Są dostarczane 10x szybciej. Copywriter wygrywa tylko wtedy kiedy mamy dużą ekspertyzę w danym temacie i jesteśmy copywriterem w danej niszy. Np. moje artykuły odnoszą najlepsze wyniki, ale mam duże doświadczenie w pisaniu. Jednak biorąc pod uwagę czas zdecydowanie wolę inwestować w AI.
Zrzut ekranu przedstawiający wyciąg z samej tylko bramki płatniczej STRIPE za ostatnie 4 tygodnie
Podrzucam Ci na koniec krótką ściąge, co odegrało największą rolę w moim wzroście z 50 000 PLN miesięcznie na 80 000 PLN miesięcznie.
Najważniejsze zmiany w myśleniu i działaniu:
- Wdrożenie narzędzi i automatyzacji Easycart + Fakturownia
- Sprzedaż konsultingu w subskrypcjach na min. 3 miesiące
- Wdrożenie lejków marketingowych zasilanych organicznym i płatnym ruchem
- Stworzenie kilku produktów cyfrowych, które sprzedają się same
- Podniesienie parametra LTV
- Delikatne podniesienie cen do 3500 netto 4305 brutto za obsługę 1 konta reklamowego
Dodatkowe sukcesy poza finansowe:
- 2x wystąpiłem w telewizji
- Łącznie pozyskałem blisko 300 klientów przez 6 miesięcy
- Zostałem współautorem książki finansowa zmiana wśród najmocniejszych nazwisk w PL
- Wystąpiłem na konferencji Online u Michała Lidzbarskiego, moja prelekcja była jedną z najlepiej ocenianych. Oglądało mnie 430 osób na żywo.
- Byłem na najwyższym wieżowcu w unii europejskiej dzięki udziałowi w founders mind.