Co dają lajki na Facebooku i dlaczego kompletnie nie mają dla mnie znaczenia?

13 maja 2022

Ilość lajk znacząco spada jeżeli publikujesz regularnie. Dlaczego tak się dzieje? Jest to tzw. efekt opatrzenia się. Zobacz, że kiedy dodajesz nową osobę do znajomych, albo poznasz kogoś nowego to lajkuje on wszystkie Twoje posty. 

Po około miesiącu, dwóch kiedy już wie czego się może od Ciebie spodziewać to dalej Cię szanuję, lubi, docenia Twoją wiedzę, ale zaczyna Twoje posty skanować, czytać ale już nie lajkować. Przyzwyczaił się do Twoich treści i nie czuje już potrzeby reagowania na wszystko.

Facebook przez ostatnie 10 lat obniżył zasięgi organiczne w wersji optymistycznej o 95%. Kiedyś posty docierały do znajomych znajomych i całe Twoje miasto i okoliczne wsie wiedziały, że dodałeś zdjęcie. 

Teraz FB chętnie da Ci zasięg jeśli za niego zapłacisz. A że na profilach prywatnych nie da się puszczać płatnych reklam to automatycznie takie wpisy jak ten będą miały bardzo niski zasięg.

Dlaczego więc kiedy KRYSIA po 2 latach nieobecności na fejsie doda fotkę z wakacji to nagle jest zasypywana lajkami? FB daje jej szeroką ekspozycję, bo wie że przez kolejne 2 lata i tak nie doda żadnego posta więc booostuje foty z wakacji, a znajomi pod wpływem efektu świeżości chętnie wchodzą w interakcje komentując : Wow! Krysia ale schudłaś. Wow! Ale Radek jest już duży … Kiedy kurz opadnie Krysia znika z aktywności na 2 lata.

Kiedy ja publikuję wpis edukacyjny nie dbam o lajki bo …

Wpis edukacyjny jest interesujący dla osób, które interesują się edukacją czyli mały % osób.

Moje publikacje kieruję do przedsiębiorców. Wśród moich znajomych na FB tylko kilka % jest przedsiębiorcami. Wśród kilku % np. 20 % osób interesuje się marketingiem. Wśród tego ułamka % ludzi jest tylko garstka, która ochoczo reaguje na nowe wpisy lajkami, serduszkami.

Jeśli działasz w branży klikalnej typu fitness twoja grupa docelowa jest ogromna bo każdy chce piękniej wyglądać. Jeśli działasz w branży marketingu Twój content jest świetny dla tych, którzy tego potrzebują.

Największą ilością lajków cieszą się piękne kobiety, kotki i malutkie dzieci. Problem z tego typu treściami jest jednak taki, że ciężko zamienić je na pieniądze, a ja jestem aktywny na FB bo buduje to mój biznes i nie potrzebuję lajków.

Bardziej dla mnie liczy się regularność i czytanie tego co publikuję niż lajkowanie. 

Z reguły osoby, które coś od nas kupują nigdy nie polajkowały ani 1 Twojego posta. 

Kiedyś lajki dawały większy zasięg. Dzisiaj i tak za ten zasięg musisz zapłacić.

I co? Dalej zależy Ci na lajkach? Czy wolisz wykorzystać to narzędzie do zarabiania 🙂

 

Tomasz Guzik

Co jeszcze warto przeczytać?